8.06.2009, poniedziałek

I po moich zaległościach...

nie mam niestety takiej pamięci jak miszczu, więc na załatanie przeze mnie relacyjnych dziur z lat poprzednich raczej bym nie liczył, za to z radością donoszę, że ostatnia tegoroczna wycieczka z moim udziałem, a bez relacji doczekała się opisu:)


Udało mi się zdążyć przed MTB Trophy, bo po tej imprezie ciężko by mi było się już chyba zmobilizować do takiej relacyjki;)


Tyle przydługawego wstępu, a teraz zapraszam do lektury100 km z przerwą na Cisowiankę.


Tagi:

brak

Autor:

Sara sara
Michał Sarapata

Komentarze:

miszczu komin
Przemek Mrozek
17:15 8.06.2009
:)
abdul
Artur
13:04 10.06.2009
Dzięki za relację
No z tą Cisowianką to szczerze mówiąc trochę strzelałem ale niech już zostanie ;)

Dodaj komentarz: