Data: 4.08.2011, czwartek

Podwawelska Powerbar

Mapa Czerwonym szlakiem do Kluczwody Trasa: czerwonym do Źródełka Miłości - dolina Kluczwody - Rząska - Lasek Wolski
Dystans: 65 km
Przewyższenia: 663 m
Rowerzystów: 4
Gleb: 0.5
Gum: 0
Skończyła się pora deszczowa w naszym kraju (oby) więc nie ma już wymówki od kręcenia. Stęsknieni, nierozkręceni, ruszyliśmy w dolinki, popołudniową porą. Tempo zabójcze (znaczy lekkie), szybko nas zabiło (znaczy Azara), więc zaraz za Źródełkiem Miłości w desperacji pędziliśmy do sklepu. Lewiatan przy Olkuskiej okazał się wybornym paśnikiem, gdzie nabyliśmy Podwawelską Power Kiełbase. Przepita drinkiem isotonik + pepsi dodała nam mega sił, które spożytkowaliśmy na okoliczną dolinkę, zahaczając jeszcze Lasek Wolski.

Abdul wygrał premie lotną do herbu, zaliczając prawie czołówke z Fiatem Panda. Robal złoił za to premie pocieszenia do tablicy Kraków. Ja przegrałem obie, a co!

Doszliśmy jeszcze do wniosku, że Abdul podjeźdża tak dobrze, tylko z powodu sprzętu. I pewnie jeszcze koksi w domu przed wyjazdem :P

Autor relacji:

azari


Uczestnicy:

abdul
Artur
azari
Piotr Idzi
krzych
Krzysztof S
robal
Robert Jastrzębski
Gleby: 0.5

Tagi:

dolinki kiełbasa Dolinka Kluczwody Lasek Wolski

Komentarze:

abdul
Artur
23:04 4.08.2011
Agoo mówi, że ta fota to zemsta za te z kawalerskiego ]:>
krzych
Krzysztof S
23:15 4.08.2011
Wszyscy pełne usta,,, nie którzy pełniejsze ;) Trochę się rozkręciłem, brakowało,,,
robal
Robert Jastrzębski
00:07 5.08.2011
hehe..a ja mam pół gleby..teraz i w tym rankingu mnie nie zabraknie..:P..ale teraz już przynajmniej rozumiem wasze statystyki...trudny teren=dużo gleb..;)
azari
Piotr Idzi
08:29 5.08.2011
Ale to na prawdę jedyne zdjęcie jakie mam z tego wyjazdu. Choć dość ciekawie wyszło, to fakt :)

Dodaj komentarz: