Wywiad z Sarą

25.02.2024, niedziela

1. Jak to się stało, że zacząłeś jeździć z WSz?

Poznałem Szprychy na wyjazdach AZS AGH i po prostu zacząłem jeździć.

2. Twoja najbardziej spektakularna gleba:

Tu raczej szedłem w ilość niż jakość ;)

3. Najciekawsza awaria Twojego roweru w trakcie wycieczki z WSz:

Obluzowanie ramienia korby hollowtech. Najpierw przekręciło mi się tak, że miałem oba pedały z tej samej strony, więc podnosiłem i opuszczałem 2 nogi naraz, co wyglądało dość komicznie, a potem ramię całkiem odpadło.

4. Najbardziej hardcore'owy wyjazd z WSz, w którym brałeś udział:

Nie ma jednej odpowiedzi, kilka propozycji w tej kategorii:
- Od świtu do zmierzchu, czyli jak pokonaliśmy żółtego pożeracza godzin ;)
- MTB Trophy
- 60 l. na metr kwadratowy

5. Błoto to ważny motyw przewodni wyjazdów WSz. Które zapamiętałeś szczególnie dobrze?

To z wyjazdu - Błoto dla zuchwałych, bo dobiło mojego Hollowtecha.

6. Twój największy sukces w barwach WSz:

Dobry przejazd w Beskidy MTB Trophy 2011, szczególnie III etap.

7. Jakie najciekawsze zwierzę spotkałeś podczas wyjazdów z WSz?

Salamandrę

8. Twój ulubiony prowiant na wycieczki z Wsz:

Słodkie mleczko w tubce ;)

9. Szprychowy wyjazd Twoich marzeń:

Każdy wyjazd WSz jest wyjazdem marzeń ;)

10. Anegdota lub historia, do której lubisz wracać:

Pelerynki z kiosku zakupione przez Miszcza i Azara na przejeździe Cieszyn-KRK, nagrane komórką Sary.

11. Czego życzysz WSz z okazji 20-lecia?

Utrzymania ducha zespołowego i kolejnych świetnych przygód!

Tagi:

brak