Wywiad z Kamilem

2.03.2024, sobota

1. Jak to się stało, że zacząłeś jeździć z WSz?

Żona mnie wciągnęła.

2. Twoja najbardziej spektakularna gleba:

Oczywiście z żoną, Rudawka Rymanowska około 2010-2011 roku, górka + zakręt + piasek = złamana ręka w 2 miejscach, skręcona kostka i pęknięty przedni amortyzator (moja teoria to że amortyzator nie utrzymał i stąd gleba!)

3. Najciekawsza awaria Twojego roweru w trakcie wycieczki z WSz:

Tutaj chyba nic spektakularnego.

4. Najbardziej hardcore'owy wyjazd z WSz, w którym brałeś udział:

Kręcenie po lasku zabierzowskim w nocy, wykopane doły przypominające groby i wiele wywrotek z tym związanych.

5. Błoto to ważny motyw przewodni wyjazdów WSz. Które zapamiętałeś szczególnie dobrze?

Wszystkie Hawrany i brody!

6. Twój największy sukces w barwach WSz:

Przyjęcie do szacownego grona po 10 latach wspólnej jazdy!

7. Jakie najciekawsze zwierzę spotkałeś podczas wyjazdów z WSz?

Koń

8. Twój ulubiony prowiant na wycieczki z Wsz:

Kawa!

9. Szprychowy wyjazd Twoich marzeń:

Zeszły rok w Górach Izerskich był cudowny! Ogólnie to kilkudniowe wyjazdy są najlepsze.

10. Anegdota lub historia, do której lubisz wracać:

To jest trasa na gravel, raczej nie będzie błota..

11. Czego życzysz WSz z okazji 20-lecia?

Kolejnych 20 w tym samym lub powiększonym składzie!

Tagi:

brak