Agoo mówi, że ta fota to zemsta za te z kawalerskiego ]:>
Data: 4.08.2011, czwartek
Abdul wygrał premie lotną do herbu, zaliczając prawie czołówke z Fiatem Panda. Robal złoił za to premie pocieszenia do tablicy Kraków. Ja przegrałem obie, a co!
Doszliśmy jeszcze do wniosku, że Abdul podjeźdża tak dobrze, tylko z powodu sprzętu. I pewnie jeszcze koksi w domu przed wyjazdem :P
Podwawelska Powerbar
Trasa: czerwonym do Źródełka Miłości - dolina Kluczwody - Rząska - Lasek Wolski
Dystans: 65 km
Przewyższenia: 663 m
Rowerzystów: 4
Gleb: 0.5
Gum: 0
Skończyła się pora deszczowa w naszym kraju (oby) więc nie ma już wymówki od kręcenia. Stęsknieni, nierozkręceni, ruszyliśmy w dolinki, popołudniową porą. Tempo zabójcze (znaczy lekkie), szybko nas zabiło (znaczy Azara), więc zaraz za Źródełkiem Miłości w desperacji pędziliśmy do sklepu. Lewiatan przy Olkuskiej okazał się wybornym paśnikiem, gdzie nabyliśmy Podwawelską Power Kiełbase. Przepita drinkiem isotonik + pepsi dodała nam mega sił, które spożytkowaliśmy na okoliczną dolinkę, zahaczając jeszcze Lasek Wolski.Dystans: 65 km
Przewyższenia: 663 m
Rowerzystów: 4
Gleb: 0.5
Gum: 0
Abdul wygrał premie lotną do herbu, zaliczając prawie czołówke z Fiatem Panda. Robal złoił za to premie pocieszenia do tablicy Kraków. Ja przegrałem obie, a co!
Doszliśmy jeszcze do wniosku, że Abdul podjeźdża tak dobrze, tylko z powodu sprzętu. I pewnie jeszcze koksi w domu przed wyjazdem :P
Tagi:
dolinki kiełbasa Dolinka Kluczwody Lasek WolskiKomentarze:
Wszyscy pełne usta,,, nie którzy pełniejsze ;) Trochę się rozkręciłem, brakowało,,,
hehe..a ja mam pół gleby..teraz i w tym rankingu mnie nie zabraknie..:P..ale teraz już przynajmniej rozumiem wasze statystyki...trudny teren=dużo gleb..;)
Ale to na prawdę jedyne zdjęcie jakie mam z tego wyjazdu. Choć dość ciekawie wyszło, to fakt :)
Dodaj komentarz:
Najbliższe wyjazdy
Aktualnie nie mamy zaplanowanego żadnego wyjazdu. Jeżeli chcesz możesz sam dodać propozycję wyjazdu. Poczujemy się zaproszeni :)
Dodaj najbliższy wyjazd »
Dodaj najbliższy wyjazd »