Najważniejsze że Szprychy nie odpuszczają a "humor zawsze umiera ostatni"!!!
Data: 6.08.2011, sobota
Trasa: Mechanik - Tyniec - Rogate Ranczo - Kochanów - Błonia
Dystans: 56 km
Przewyższenia: 414 m
Rowerzystów: 4
Gleb: 0
Gum: 0
Miała być Kralova Hola, ale wyszła serwisowa. Autko "zrobiło dym" i stwierdziło, że za gorąco. Dalej nie jedzie. Uparte było tak w swoim przekonaniu, że trzeba było je wpakować na lawetę. Dość niecodziennie wyglądały nasze rowery na samochodzie i na lawecie jedncześnie.
Zostawiliśmy niewidzięczną kupę żelastwa u mechanika i rozpoczęliśmy alternatywny wyjazd serwisowy. Na dobry początek, przez Tyniec, na małe smażone co nie co, a potem Kochanów i powrót Laskiem Zabierzowskim, na Błonia.
Na błoniach, dość przypadkiem, trafiliśmy na finał Tour de Pologne. Poogladaliśmy więc ogolonych facetów, na wyśledziowanych rowerkach, kręcących się wokół błoń :)
Serwisowa Hola
Dystans: 56 km
Przewyższenia: 414 m
Rowerzystów: 4
Gleb: 0
Gum: 0
Zostawiliśmy niewidzięczną kupę żelastwa u mechanika i rozpoczęliśmy alternatywny wyjazd serwisowy. Na dobry początek, przez Tyniec, na małe smażone co nie co, a potem Kochanów i powrót Laskiem Zabierzowskim, na Błonia.
Na błoniach, dość przypadkiem, trafiliśmy na finał Tour de Pologne. Poogladaliśmy więc ogolonych facetów, na wyśledziowanych rowerkach, kręcących się wokół błoń :)
Zdjęcia:
Tagi:
brakKomentarze:
Dodaj komentarz:
Najbliższe wyjazdy
Aktualnie nie mamy zaplanowanego żadnego wyjazdu. Jeżeli chcesz możesz sam dodać propozycję wyjazdu. Poczujemy się zaproszeni :)
Dodaj najbliższy wyjazd »
Dodaj najbliższy wyjazd »