27.02.2012, poniedziałek

Warczące Szprychy wspierają uczestnika wyścigu dookoła świata!

Pochodzący z Irlandii Simon Hutchinson od tygodnia bierze udział w rowerowym wyścigu dookoła świata, przemierzając dziennie średnio ponad 200 km - z sakwami zawierającymi między innymi sprzęt biwakowy! Ostatnio borykał się z lawinowo pękającymi szprychami w tylnym kole oraz problemami z nawigacją satelitarną. Ponieważ zbliżał się do Krakowa zawiadomiła nas o tym jego mieszkająca w Anglii, polska przyjaciółka, pisząc maila na warczący adres kontaktowy. Oczywiście nie mogliśmy odmówić pomocy :)
Nasz "rzecznik prasowy" odwiedził Simona w hotelu w niedzielę wieczorem, udzielił wskazówek nawigacyjnych na dalszą część przejazdu przez Polskę (do granicy z Ukrainą), wskazał najlepszego znanego nam specjalistę od kół w mieście i napisał "list polecający", z którym irlandzki śmiałek udał się następnego ranka we właściwe miejsce. Dodatkowo upewniliśmy się telefonicznie, że wszystko idzie w porządku.
Serdecznie dziękujemy Jarkowi z Cyclo-Centrum za sprawne przeplecenie koła w trwalszy niż wcześniej sposób - dzięki temu Simon już 2 godziny po otwarciu serwisu wrócił na trasę mając do dyspozycji w pełni sprawny rower!
Dalsze poczynania bohatera tej historii (aktualne położenie z 15-min opóźnieniem) można śledzić na stronie: http://www.trackleaders.com/worldcycleracei.php?name=Simon_Hutchinson
Trzymamy kciuki za powodzenie kolejnych etapów tej niezwykłej wyprawy. Ride Simon, Ride!


Tagi:

Irlandia dookoła świata wyścig

Autor:

Sara sara
Michał Sarapata

Komentarze:

aga
Agnieszka
09:21 28.02.2012
Łaaaał, ale masz Sara teraz znajomości! :D To bardzo chwalebny epizod w historii Warczących :):):)
azari
Piotr Idzi
10:44 28.02.2012
No jak Jarek zaplótł koło, to już cały świat objedzie ;)
Sara sara
Michał Sarapata
13:46 28.02.2012
Być może nawet w historii kraju, bo Simon poza tą przygodą raczej nie ma czasu rozmawiać z lokalesami, więc to będzie jedno z jego niewielu wspomnień z Polski :)
Jarek był skromny i mówił, że na cały świat to nie ma gwarancji, ale ja tam wiem, że będzie dobrze :)
Liam
20:36 28.02.2012
Michal
I am Simon's godfather & wanted to thank you for the help you gave to Simon on his world journey. All his family in Ireland also wanted to pass on their thanks. I hope you are right about Jarek's work on his rear wheel. Simon had a great experience in Poland & we will put a link on his website to your club.
Sara sara
Michał Sarapata
23:03 28.02.2012
My pleasure, Liam :) I really admire Simon’s passion and this amazing opportunity to support his great journey made me feel proud. Besides, I believe that is what the Internet has been invented for :)

Dodaj komentarz: