« Poprzedni sezon (2012)
Lista wszystkich sezonów
Następny sezon (2014) »
2. Warkcarpatia 3 - kolejna edycji tułaczki po karpatach (lipiec / sierpień), Miszczu
3. Cieszyn Warktown - w nowej bazie startowej (czerwiec) Miszczu
4. Krynica Górska - Krynica Morska - trekkingowo (sierpień) Wojtek
5. Wokół Babiej Góry - Aga
6. Zaległe wyjazdy kawalerskie - Krzychu
legenda: cel zrealizowany, cel niezrealizowany, cel niezrealizowany ale było podejście
Sezon 2013 zaczęliśmy klasycznie styczniowym snowbikiem w Lasku Wolskim. Dobrze zmrożony śnieg i efektowne uślizgi na zjazdach zaowocowały przednią zabawą.
Na kolejny zryw trzeba było czekać aż do kwietnia. Ciepłą, słoneczną niedzielą, kiedy wszyscy już o śniegu dawno zapomnieli, nieustraszona ekipa warcząca odnalazła jego pokaźne jeszcze pokłady na szlaku między Bramą Krakowską, a Doliną Będkowską, udowadniając słuszność ludowego przekazu “kwiecień-plecień...”. Tydzień później udało się zebrać większy skład i bez zbędnego ciotowania wykręcić dobrą pętlę po nieco zapomnianych (pozostałych chyba tylko w głowie miszcza) podkrakowskich szlakach i klasycznych dolinkach. Kwiecień uwieńćzyliśmy eskortując Azara podczas udanego startu w biegowym Cracovia Maraton 2013.
Maj trudno już sobie wyobrazić bez rajdu Kraków-Trzebinia, tym razem tytuł wyjazdu uratowało domowe winko obalane na mecie z okazji pierwszego 1000 km przejechanych z nami przez Karolę. Dzień później zrobiliśmy pierwsze górki, zdobywając w mało sprzyjających warunkach Halę Krupową i doświadczając na koniec klimatu PRL-u, jaki zaoferował przydworcowy bar “Pod Akacją” w Makowie Podhalańskim. W kolejnym tygodniu Azar z hukiem rozpoczął swój sezon, wysadzając w powietrze kolejną dętkę podczas szybkiego wypadu do Tenczynka przez Kajasówkę i Dolinę Wrzosy. Wyjazd ten był jednocześnie naszą formą protestu przeciw odbywającemu się w tym samym czasie maratonowi Langa.
Czerwiec rozpoczęliśmy od przyjęcia do naszego składu Karoli. Spożyte z tej okazji gorzkie krople żołądkowe podziałały na wyobraźnię Abdula, który namówił nas na pomoc bobrom w obgryzaniu drzewa ;) Nastęnie udało się zaliczyć nocną, improwizowaną pętlę terenową do Doliny Grzybowskiej. Mojowe górki pozostawiły niedosyt, więc powtórzyliśmy je w promieniach słońca, które pozwoliły dołożyć jeszcze Policę. Miesiąc zamknęliśmy popowodziowym wypadem do Dolinek Eliaszówki i Szklarki. Bohaterami dnia okazały się nieziemski widok asfaltu przystosowanego do jazdy MTB, pozrywane kładki rzeczne, wysokie trawy i chmary komarów.
Lipiec przespaliśmy, za to w sierpniu daliśmy upust tęsknotom za czasami naszych startów wyścigowych, biorąc udział w lokalnych zawodach Michałowice MTB Maraton - podobnie jubileuszowych jak nasz sezon. Udało się też zorganizować wielodniowy wyjazd zagraniczny, tym razem do Rumunii, gdzie zaliczyliśmy 32-km wspinaczkę szosą Transfogaraską - najlepszą drogą świata (wg Jeremiego Clarksona z brytyjskiego magazynu Top Gear - SE14E1), a także podjazd słynną Transalpiną i zjazd równie piękną, co nieznaną Strategic Road.
Wrzesień przyniósł tylko krótki wypada na działkę, za to w październiku urządziliśmy 3-dniowe obchody Warczącego 10-lecia. Upłyłnęły one w atmosferze eksplozji sprzyjających świętowaniu tego wydarzenia okoliczności: jesień, Tatry, słońce, zapierające dech w piersiach widoki, obłędne trasy i obfity skład, zagwarantowały pełen sukces przedsięwzięcia!
Listopad skumulował 2 azarowe Jubileusze - 200. wyjazd i przekroczenie 15 000 km, świętowane w blasku lampek rozświetlających nocne mroki Lasku Wolskiego.
Grudniowa noc w industrialno-kopcowym klimacie uratowała KrzyCha przed zachowaniem czystego konta kilometrażowego. Sezon 2013 zakończył się 29 grudnia. I choć sam wyjazd udał się nieźle, to nie takiej końcówki sobie życzyliśmy. Popsuł ją nagły podmuch wiatru zza ekranu akustycznego, nie dający Azarowi szans na schowanie łokcia przed spotkaniem z asfaltem. Wieloodłamowe złamanie oznacza przymusową przerwę od jazdy, ale nasz lider tabeli wszechczasów na pewno wróci do gry w sezonie 2014!
Walka o tytuł Złotej Szprychy - zobacz także na wykresie
Tym razem walka nie była szczególnie zacięta, ale też nie jednostronna ;) Po raz pierwszy bowiem 2 osoby wygrały klasyfikację generalną prowadząc od początku. Tuż za sarą i Karolą uplasował się depczący po piętach przez większość sezonu Abdul, który ze względu na 2 pierwsze miejsca musiał zadowolić się brązem.
Zmiany na stronie, czyli dziękujemy Ci Azarku:
* drobne poprawki i utrzymanie, dzięki czemu strona działała niezawodnie przez cały rok
* … i z pewnością wiele innych ;)
Inne ciekawostki, wydarzenia okołorowerowe:
* Propozycja wystąpienia w klipie promującym TdP, niestety nic z niej nie wyszło
* Ślub Agi i Kamila
* Nowe pociechy szprychowe u KrzyCHa, MCiego i Azara
* Zdjęcie Kamili w naszej koszulce ozdobiło facebookowy profil marki Crosso
* Inżynieria extremalna - jak naprawić pękniętą ramę przy użyciu taśmy izolacyjnej i łyżki do opon. Historia prawdziwa MCiego
* Liczne starty i sukcesy Azara w zawodach biegowych
* Start Azarów w biathlonie rowerowym
* Abdulowy test termosów i kubków termicznych - ciągle nieopublikowany
* Katowanie sprzętów - zerwane łańcuchy (Azar, KrzyCHu), przebicie opony obcinaczką do paznokci (Azar), złamana kierownica (sara)
* Nowe Szprychy: Agoo (od początku roku) i Karola (od czerwca)
2. Wyjazd z Draculą w tle (23 pkt, o włos za pierwszym - warczący atak na Rumunie)
3. Słoneczna Krupowa z Policą i Mosornym (6 pkt, lubimy górki :))
4. Żółty szlak popowodziowy (4 pkt)
4. Jasna sprawa - kolejny jubileusz! (4 pkt, mocny wyjazd! ;))
6. Rozkręcenie bez ciotowania (2 pkt)
6. 100 km z przerwą na winko :) (2 pkt)
8. Upalny X Michałowice MTB Maraton (1 pkt)
Srebrna szprycha: - po raz pierwszy nie przyznano
Brązowa szprycha: Abdul - deptał po piętach cały sezon
Zobacz wykres walki o Złotą Szprychę 2013 »
Złota gleba: Karola - po raz drugi z rzędu laur ten wpada w kobiece ręce ;)
Złota dętka: Azar - tradycyjnie nas nie zawiódł ;)
Zobacz tabelę sezonu 2013 »
Najdłuższa wycieczka jednodniowa: 100 km z przerwą na winko :), 101 km
Największe przewyższenia: Wyjazd z Draculą w tle, 2728 m
Najliczniejsza wycieczka: Warczące Dziesięciolecie, 11 rowerzystów
Tabela startowa
Zdobywanie kilometrów
« Poprzedni sezon (2012) Lista wszystkich sezonów Następny sezon (2014) »
Sezon 2013
W jubileuszowym, 10. sezonie 2013 podróżowaliśmy w czasie wracając do warczących korzeni, a nawet PRLu. Przekraczaliśmy granice kraju, rozsądku, absurdu i własnych możliwości. Udawaliśmy bobry, uprawialiśmy prawdziwe MTB na asfalcie, pokonaliśmy najlepszą drogę świata, rozszerzyliśmy skład o 2 kobiety i zainteresowaliśmy sobą showbiznes oraz media… mimo słabszego nieco roku, działo się!Cele na sezon
1. Jubileusz 10-lecia - wielodniowe i wieloosobowe świętowanie naszego okrągłego dziesiątego sezonu (wrzesień), Azari, Sara, Miszczu2. Warkcarpatia 3 - kolejna edycji tułaczki po karpatach (lipiec / sierpień), Miszczu
3. Cieszyn Warktown - w nowej bazie startowej (czerwiec) Miszczu
4. Krynica Górska - Krynica Morska - trekkingowo (sierpień) Wojtek
5. Wokół Babiej Góry - Aga
6. Zaległe wyjazdy kawalerskie - Krzychu
legenda: cel zrealizowany, cel niezrealizowany, cel niezrealizowany ale było podejście
Opis sezonu
Przebieg sezonuSezon 2013 zaczęliśmy klasycznie styczniowym snowbikiem w Lasku Wolskim. Dobrze zmrożony śnieg i efektowne uślizgi na zjazdach zaowocowały przednią zabawą.
Na kolejny zryw trzeba było czekać aż do kwietnia. Ciepłą, słoneczną niedzielą, kiedy wszyscy już o śniegu dawno zapomnieli, nieustraszona ekipa warcząca odnalazła jego pokaźne jeszcze pokłady na szlaku między Bramą Krakowską, a Doliną Będkowską, udowadniając słuszność ludowego przekazu “kwiecień-plecień...”. Tydzień później udało się zebrać większy skład i bez zbędnego ciotowania wykręcić dobrą pętlę po nieco zapomnianych (pozostałych chyba tylko w głowie miszcza) podkrakowskich szlakach i klasycznych dolinkach. Kwiecień uwieńćzyliśmy eskortując Azara podczas udanego startu w biegowym Cracovia Maraton 2013.
Maj trudno już sobie wyobrazić bez rajdu Kraków-Trzebinia, tym razem tytuł wyjazdu uratowało domowe winko obalane na mecie z okazji pierwszego 1000 km przejechanych z nami przez Karolę. Dzień później zrobiliśmy pierwsze górki, zdobywając w mało sprzyjających warunkach Halę Krupową i doświadczając na koniec klimatu PRL-u, jaki zaoferował przydworcowy bar “Pod Akacją” w Makowie Podhalańskim. W kolejnym tygodniu Azar z hukiem rozpoczął swój sezon, wysadzając w powietrze kolejną dętkę podczas szybkiego wypadu do Tenczynka przez Kajasówkę i Dolinę Wrzosy. Wyjazd ten był jednocześnie naszą formą protestu przeciw odbywającemu się w tym samym czasie maratonowi Langa.
Czerwiec rozpoczęliśmy od przyjęcia do naszego składu Karoli. Spożyte z tej okazji gorzkie krople żołądkowe podziałały na wyobraźnię Abdula, który namówił nas na pomoc bobrom w obgryzaniu drzewa ;) Nastęnie udało się zaliczyć nocną, improwizowaną pętlę terenową do Doliny Grzybowskiej. Mojowe górki pozostawiły niedosyt, więc powtórzyliśmy je w promieniach słońca, które pozwoliły dołożyć jeszcze Policę. Miesiąc zamknęliśmy popowodziowym wypadem do Dolinek Eliaszówki i Szklarki. Bohaterami dnia okazały się nieziemski widok asfaltu przystosowanego do jazdy MTB, pozrywane kładki rzeczne, wysokie trawy i chmary komarów.
Lipiec przespaliśmy, za to w sierpniu daliśmy upust tęsknotom za czasami naszych startów wyścigowych, biorąc udział w lokalnych zawodach Michałowice MTB Maraton - podobnie jubileuszowych jak nasz sezon. Udało się też zorganizować wielodniowy wyjazd zagraniczny, tym razem do Rumunii, gdzie zaliczyliśmy 32-km wspinaczkę szosą Transfogaraską - najlepszą drogą świata (wg Jeremiego Clarksona z brytyjskiego magazynu Top Gear - SE14E1), a także podjazd słynną Transalpiną i zjazd równie piękną, co nieznaną Strategic Road.
Wrzesień przyniósł tylko krótki wypada na działkę, za to w październiku urządziliśmy 3-dniowe obchody Warczącego 10-lecia. Upłyłnęły one w atmosferze eksplozji sprzyjających świętowaniu tego wydarzenia okoliczności: jesień, Tatry, słońce, zapierające dech w piersiach widoki, obłędne trasy i obfity skład, zagwarantowały pełen sukces przedsięwzięcia!
Listopad skumulował 2 azarowe Jubileusze - 200. wyjazd i przekroczenie 15 000 km, świętowane w blasku lampek rozświetlających nocne mroki Lasku Wolskiego.
Grudniowa noc w industrialno-kopcowym klimacie uratowała KrzyCha przed zachowaniem czystego konta kilometrażowego. Sezon 2013 zakończył się 29 grudnia. I choć sam wyjazd udał się nieźle, to nie takiej końcówki sobie życzyliśmy. Popsuł ją nagły podmuch wiatru zza ekranu akustycznego, nie dający Azarowi szans na schowanie łokcia przed spotkaniem z asfaltem. Wieloodłamowe złamanie oznacza przymusową przerwę od jazdy, ale nasz lider tabeli wszechczasów na pewno wróci do gry w sezonie 2014!
Walka o tytuł Złotej Szprychy - zobacz także na wykresie
Tym razem walka nie była szczególnie zacięta, ale też nie jednostronna ;) Po raz pierwszy bowiem 2 osoby wygrały klasyfikację generalną prowadząc od początku. Tuż za sarą i Karolą uplasował się depczący po piętach przez większość sezonu Abdul, który ze względu na 2 pierwsze miejsca musiał zadowolić się brązem.
Zmiany na stronie, czyli dziękujemy Ci Azarku:
* drobne poprawki i utrzymanie, dzięki czemu strona działała niezawodnie przez cały rok
* … i z pewnością wiele innych ;)
Inne ciekawostki, wydarzenia okołorowerowe:
* Propozycja wystąpienia w klipie promującym TdP, niestety nic z niej nie wyszło
* Ślub Agi i Kamila
* Nowe pociechy szprychowe u KrzyCHa, MCiego i Azara
* Zdjęcie Kamili w naszej koszulce ozdobiło facebookowy profil marki Crosso
* Inżynieria extremalna - jak naprawić pękniętą ramę przy użyciu taśmy izolacyjnej i łyżki do opon. Historia prawdziwa MCiego
* Liczne starty i sukcesy Azara w zawodach biegowych
* Start Azarów w biathlonie rowerowym
* Abdulowy test termosów i kubków termicznych - ciągle nieopublikowany
* Katowanie sprzętów - zerwane łańcuchy (Azar, KrzyCHu), przebicie opony obcinaczką do paznokci (Azar), złamana kierownica (sara)
* Nowe Szprychy: Agoo (od początku roku) i Karola (od czerwca)
Najlepsze wyjazdy sezonu
1. Warczące Dziesięciolecie (24 pkt, jubileuszowy wyjazd był zacny)2. Wyjazd z Draculą w tle (23 pkt, o włos za pierwszym - warczący atak na Rumunie)
3. Słoneczna Krupowa z Policą i Mosornym (6 pkt, lubimy górki :))
4. Żółty szlak popowodziowy (4 pkt)
4. Jasna sprawa - kolejny jubileusz! (4 pkt, mocny wyjazd! ;))
6. Rozkręcenie bez ciotowania (2 pkt)
6. 100 km z przerwą na winko :) (2 pkt)
8. Upalny X Michałowice MTB Maraton (1 pkt)
Warczące tytuły
Złota szprycha: Karola i sara - powrót na szczyt ze zdwojoną siłą ;)Srebrna szprycha: - po raz pierwszy nie przyznano
Brązowa szprycha: Abdul - deptał po piętach cały sezon
Zobacz wykres walki o Złotą Szprychę 2013 »
Złota gleba: Karola - po raz drugi z rzędu laur ten wpada w kobiece ręce ;)
Złota dętka: Azar - tradycyjnie nas nie zawiódł ;)
Zobacz tabelę sezonu 2013 »
Statystyki
Sezon trwał od 19.01.2013 do 29.12.2013Naj...
Najdłuższa wycieczka: Wyjazd z Draculą w tle, 350 kmNajdłuższa wycieczka jednodniowa: 100 km z przerwą na winko :), 101 km
Największe przewyższenia: Wyjazd z Draculą w tle, 2728 m
Najliczniejsza wycieczka: Warczące Dziesięciolecie, 11 rowerzystów
- Liczba wszystkich wyjazdów:
- 18 »
- Liczba dni w których jeździliśmy:
- 22 »
- Liczba wyjazdów wyścigowych:
- 1 (5,56%) »
- Liczba wyjazdów nocnych:
- 3 (16,67%) »
- Liczba wyjazdów górskich:
- 4 (22,22%) »
- Liczba wyjazdów szosowych:
- 0 (0,00%) »
- Liczba wyjazdów azs:
- 0 (0,00%) »
- Liczba kilometrów:
- 1 464,00 km »
- Średnio km na wyjazd:
- 81,33 km »
- Średnio km na dzień jazdy:
- 66,55 km »
- Liczba osobo-wyjazdów:
- 74 »
- Liczba osobo-dni:
- 106 »
- Liczba osobo-kilometrów:
- 7 338,00 km »
- Średnio ludzi na wyjazd:
- 4,11 »
- Liczba gleb:
- 11 »
- Liczba gum:
- 12 »
- Gleba co:
- 133,09 km »
- Guma co:
- 122,00 km »
Wyjazdowe
Kilometrowe
Osobowe
Glebowo-gumowe
Wyjazdy sezonu
Wyjazdy w sezonie 2013Tabela sezonu
Tabela sezonu 2013Nasze starty
Lista startówTabela startowa
Wykresy
Miesięczne przebiegiZdobywanie kilometrów
« Poprzedni sezon (2012) Lista wszystkich sezonów Następny sezon (2014) »
Komentarze:
brakDodaj komentarz:
Najbliższe wyjazdy
Aktualnie nie mamy zaplanowanego żadnego wyjazdu. Jeżeli chcesz możesz sam dodać propozycję wyjazdu. Poczujemy się zaproszeni :)
Dodaj najbliższy wyjazd »
Dodaj najbliższy wyjazd »
Najbliższe starty
Ostatnie komentarze:
Ale się mocna ekipa szykuje!
Faktycznie, track jechany był kilkanaście lat temu. Dzięki za informację i link do aktualnego przebiegu....
3-4 godziny
Tabela - sezon 2025
login | dystans | wyjazdy | ||
---|---|---|---|---|
1. | miszczu komin | 32 km | 1 | |
1. | kamil | 32 km | 1 | |
1. | mdudi | 32 km | 1 | |
1. | azari | 32 km | 1 | |
5. | abdul | 0 km | 0 | |
5. | mc | 0 km | 0 | |
5. | Maciek | 0 km | 0 | |
5. | aga | 0 km | 0 | |
5. | krzych | 0 km | 0 | |
5. | qiun | 0 km | 0 | |
5. | marcin | 0 km | 0 | |
5. | ania | 0 km | 0 | |
5. | sergio | 0 km | 0 |