« Poprzedni sezon (2018) Lista wszystkich sezonów Następny sezon (2020) »

Sezon 2019

Kurde, to był naprawdę udany sezon :) Zaczęliśmy na Chorwacji, skończyliśmy w zaśnieżonych Beskidach. Przejechaliśmy 400km w jeden dzień, było dużo wszystkiego: szosy, gór, wyścigów, wyjazdó nocnych i rodzinnych. Przede wszystkim dużo frajdy ze wspólnego jeżdżenia - to był naprawdę udany sezon :)

Cele na sezon

1. Sudety Warrktown - Azar (czterodniowy wypad w Sudety)
2. Świętokrzyskie - Maciek (drugie podejście do tematu świętokrzyskich górek)
3. Kraków - Turbacz - Kraków - Krzychu (dwa dni jazdy górami, nocleg na Turbaczu)
4. 404 km - Azar (4 km dodatkowe za karę że drugie podejście, czerwiec)
5. Myślenice rodzinnie - Krzychu (rodziny weźmiemy, coś pojeździmy, grilla zrobimy, z działki skorzystamy)
6. Namiot woda rower - Agoo (trzy hasła - czy dyscypliny)
7. Trails - Tomek (Enduro / Babia Góra / inne trailsy)
8. Reaktywacja nieaktywnych członków (wyciągamy tych co na rowerze dawno nie byli)
9. MTBO - Magda (daj znać kiedy Hawran i kiedy zapisy :)
10. Trzy starty w Cyklokarpatach - Miszczu / Azar / Wojtek (ambitnie, a co)
11. Szpryszki - Miszczu (jazdy z młodymi szprychami)
12. Nocne góry - Tomek (wypad w góry nocą)
13. Odmalowanie niebieskiego - MC (odmalowanie zamalowanych znaków w lasku wolskim)
14. Dookoła Krakowa - Azar (kółko wokół królewskiego miasta)
15. Śląsk/Zagłębie - Kraków - Tomek (bo tam nas jeszcze nie było czyli dalej niż Trzebinia)
16. Biathlon - Miszczu (rower i strzelanie)
17. Więcej wyjazdów niż celów

legenda: cel zrealizowany, cel niezrealizowany, cel niezrealizowany ale było podejście

Opis sezonu

Mieliśmy zacząć w Styczniu, ale się nie udało bo smog i nie było kworum. Otwarcie sezonu miało zatem miejsce na Chorwacji na obozie triathlonowym Tri Babe Made in Poland. Było szprychowo, było też rodzinnie, ale przede wszystkim ten wyjazd rozkręcił cały sezon i zwiększył apetyty na jeżdżenie. Do końca marce były jeszcze trzy podkrakowskie wyjazdy, a potem w kwietniu się zaczęło. Nocna setka z Wiśnią z Sosnowca i Maraton CykloKarpaty Wierchomla, gdzie kwietniowy śnieg zaskoczył organizatorów, ale nie nas. Była to ciężka przeprawa, ale zyskana ilość punktów respektu była ogromna:) Rowerowy Maj rozpoczął najliczniejszy do tej pory wyjazd, 28 szprychowych zawodników i zawodniczek pojawiło się na starcie Hawrana. Miszczu zdobył 5 miejsce na trasie turystycznej a reszta ekipy opanowała trasę rodzinną. Sportowe zmagania kontynuowaliśmy w Kluszkowcach z Tatrami w tle. Na koniec miesiąca jedna ekipa wybrała się na podbój Gór Świętokrzyskich a druga dla wyrównania statystyk na poranny szosowy wyjazd.
Czerwiec rozpoczęliśmy od po....nego pomysłu przejechania 400km na raz na trasie Kraków - Sandomierz- Kraków. Dwóm osobom nawet się to udało, ale odchorowywaliśmy ten wyjazd do końca miesiąca, kiedy to wystartowaliśmy w kolejnym Maratonie Cyklokarpat z Tatrami w tle. Tym razem była to Łopuszna z główną atrakcją w postaci Turbacza. Naprawdę piękna trasa. W Lipcu na rozluźnienie pojechaliśmy w Dolinki, a następnie rodzinnie na Pilsa i frytki do Tyńca. Jednak zamknięcie miesiąca to już całkiem szalony nocny wyjazd na Żar w środku tygodnia. Sześciu chłopa i czarny humor, ciemną nocą. Sierpień był zdecydowanie kulminacją sezonu. Zaczął go Miszczu z MCim, od wypadu na Worek Raczański, a tydzień później na Enduro Trails w Bielsku. Równolegle Tomek z Azarem ruszali znów na podbój Alp. Po ich powrocie wszyscy ruszyli do Myślenic, aby przy okazji kolejnej edycji CykloKarpat, znów pojeździć z dzieciakami, albo po prostu przyjechać pokibicować. Miesiąc domknął start w zawodach na orientację z cyklu KoRNO. Po takim Sierpniu, Wrzesień poszedł gładko, dwa wypady do Lasku, rodzinna pielgrzymka do Czernej oraz wyjazd który na długo zapadnie w pamięci czyli Turbacz przez podwójne zaprzeczenie ze startem z Myślenic. Czyste szaleństwo, ale dali radę.
Do końca roku dojechaliśmy już w miarę, spokojnie, chęci było sporo ale jakoś tak się układało że ostatecznie odbyły się cztery wyjazdy: październikowy wypad na Enduro Trails, listopadowy wyjazd niebieskim szlakiem Skawina, Sułkowice oraz grudniowe do Lasku Wolskiego i śnieżne zamknięcie sezonu na Skrzycznem.
Sezon wyszedł nam super, po sześciu latach przerwy znów wkręciliśmy się na wyższy poziom realizując mnóstwo szalonych pomysłów, ale także wciągając kolejne pokolenie, które w tym roku zadebiutowało nawet na maratonach i coraz śmielej poczyna sobie na naszych wyjazdach.

Najlepsze wyjazdy sezonu

1. Warczący rodzinnie Hawran (17 pkt, Zdecydowany lider, warczącość tego wyjazdu zaskoczyła chyba wszystkich :))
2. Mont Blanc vs Matterhorn (12 pkt, Epicka wyprawa przez Alpy)
3. Zdrowo j*** dzień dziecka (9 pkt, Cztery setki na trzecim miejscu)
4. Nocne setki (6 pkt, Co się działo na trasie, zostaje na trasie)
4. Turbacz przez podwójne zaprzeczenie (6 pkt, Coś mi miało się nie udać a jednak się udało)
6. Żar nocą (5 pkt)
7. Yeti, 4 żurki i tysiąc korzeni (4 pkt)
9. Świętokrzyskie czerwone błoto (3 pkt)
8. Rozmowy przy malowaniu lasu (3 pkt)
12. Cyklokarpaty Łopuszna 2019 (2 pkt)
10. KoRNO 2019 (2 pkt)
10. Zacne zakończenie zacnego sezonu (2 pkt)
13. Cyklokarpaty Wierchomla (1 pkt)

Warczące tytuły

W tym roku żeby myśleć o podium trzeba było wykręcić ponad 1000 km, ostatni taki sezon to 2013 rok.

Złota szprycha: Azar - od początku do końca na prowadzeniu
Srebrna szprycha: Miszczu Komin - jedyny który długo trzymał kontakt z Azarem
Brązowa szprycha: Maciek - pierwszy raz na poduim

Złota gleba: Azar - w tym sezonie przekroczył liczbę 100 gleb od początku istnienia tego rankingu
Złota dętka: Azar
Zobacz tabelę sezonu 2019 »

Statystyki

Sezon trwał od 14.02.2019 do 30.12.2019

Naj...

Najdłuższa wycieczka: Zdrowo j*** dzień dziecka, 408 km
Najdłuższa wycieczka jednodniowa: Zdrowo j*** dzień dziecka, 408 km
Największe przewyższenia: Mont Blanc vs Matterhorn, 13450 m
Najliczniejsza wycieczka: Warczący rodzinnie Hawran, 26 rowerzystów

Wyjazdowe

Liczba wszystkich wyjazdów:
31 »
Liczba dni w których jeździliśmy:
42 »
Liczba wyjazdów wyścigowych:
6 (19,35%) »
Liczba wyjazdów nocnych:
7 (22,58%) »
Liczba wyjazdów górskich:
13 (41,94%) »
Liczba wyjazdów szosowych:
5 (16,13%) »
Liczba wyjazdów azs:
0 (0,00%) »

Kilometrowe

Liczba kilometrów:
2 519,00 km »
Średnio km na wyjazd:
81,26 km »
Średnio km na dzień jazdy:
59,98 km »

Osobowe

Liczba osobo-wyjazdów:
172 »
Liczba osobo-dni:
207 »
Liczba osobo-kilometrów:
10 999,00 km »
Średnio ludzi na wyjazd:
5,55 »

Glebowo-gumowe

Liczba gleb:
33 »
Liczba gum:
9 »
Gleba co:
77,51 km »
Guma co:
279,89 km »

Wyjazdy sezonu

Wyjazdy w sezonie 2019

Tabela sezonu

Tabela sezonu 2019

Nasze starty

Lista startów
Tabela startowa

Wykresy

Miesięczne przebiegi
Zdobywanie kilometrów


« Poprzedni sezon (2018) Lista wszystkich sezonów Następny sezon (2020) »

Komentarze:

brak

Dodaj komentarz: