Patrząc na statystyki sezonu 2008, nie łatwo go wybronić :) Większość z naszych współczynników wyraźnie pokazuje, że nie jeździliśmy zbyt wiele. No tak, to był najsłabszy nasz sezon. Ale tylko dlatego, że działo się sporo :)
Cele na sezon
1. Zorganizowanie koszulek teamowych ->2009 2. Tytanowe szprychy w każdym kole 3. Upgrade stronki ->2009 4. Przejechać żółty szlak przez Dolinki Podkrakowskie ->2009 5. Szlak Twierdzy Kraków 6. Szlak Krakowskich Kopców 7. Szlak Rowerowy Gminy Wieliczka 8. Trasa Maratonu w Danielkach 9. Trasa dookoła Tatr 10. Pojechać w Sudety 11. „Wspiąć się wyżej”:) wyjazd na Pilsko lub Śnieżkę 12. Zorganizować letni wyjazd wielodniowy 13. Wyjazd zagraniczny (Słowacki, SalzgammerGut)
legenda: cel zrealizowany, cel niezrealizowany, cel niezrealizowany ale było podejście
Opis sezonu
Przebieg sezonu
Wystartowaliśmy wyjątkowo późno bo dopiero 20 stycznia. Zamiast śniegu, zaczęliśmy w deszczu. Ale zabawa, jak zwykle była przednia. Zima w tym roku było wyjątkowo wiosenna, dlatego udało nam się jeszcze w styczniu zaliczyć wyjazd w dolinki. W lutym jakoś wyjazdów nie było. Pojawiła się jednak pierwsza malutka szprycha - Anielka :) Która zapoczątkowała piękną serię w 2008 roku :)
W marcu jeszcze dwa razy wyskoczyliśmy do Bolechowickiej. Jakoś dobrze się nam po niej jeździło.
Nadszedł kwiecień, a z nim... kolejna mała szprycha Julka :)
W kwietniu odbyło się małe ściganie gdzie w AZS PK BIKE CUP reprezentował nas Sara - wraz z dopingiem Wojtka i MCiego. Pierwszy raz mieliśmy okazję wziąć udział w bardzo sympatycznej imprezie - Rajd Rowerowy Kraków - Trzebinia. A w weekend majowy zebraliśmy się w końcu na Turbacz. Spotkaliśmy tam śnieg, który trochę pokrzyżował nam plany. Jak go nie było w styczniu, tak był w maju :)
Na przełomie maja i czerwca MC z Wojtkiem oraz częścią zaprzyjaźnionej ekipy X-free pojechali na dość wyjątkowy wyjazd. Tydzień kręcenia po Chorwacji. Niestety nie przeczytamy jak było na tym wyjeździe, gdyż ekipa była niepiśmienna :) Za to można pooglądać piękne zdjęcia. Przy okazji ten wyjazd załatwił nam 2 cele sezonu. Może trochę naciągane, ale jedyne jakie udało się zrealizować więc warto odnotować :)
W lipcu pojawiliśmy się na pierwszym maratonie w Szczawnicy. Wspaniały maraton w bardzo błotnym otoczeniu. Każdy sobie chwalił. Szkoda, że był to ostatni maraton w tym miejscu.
Niedługo później, trzecia mała szpryszka wylądowała - tym razem Lenka. A my pozostałą cześć wakacji spędziliśmy na leniwym kręceniu się po okolicznych podkrakowskich szlakach.
Pod koniec sierpnia, krakowski maraton zmotywował sporą liczbę szprych do startu. Trzeba przyznać, że po raz pierwszy wystartowaliśmy w aż tak różnej liczbie kategorii jednocześnie. K2, M2, M3 i to na wszystkich dystansach - mega, mini i giga.
Parę dni później zebraliśmy się na eksplorację okolic Babiej Góry. Starty zakończyliśmy maratonem w Krynicy. Zaczęła się jesień i mieliśmy czwartą małą szprychę - Amelkę :) I niestety, do końca sezonu zrobiliśmy już tylko dwa wyjazdy.
Rowerowo wypadliśmy więc nieco blado, za to w dzieci tak obrodziło, że bez zbędnych zmartwień przystąpiliśmy do snucia ambitnych planów wyjazdowych na kolejny rok :)
Inne ciekawostki, wydarzenia okołorowerowe:
* statystycznie raz na 5 wyjazdów (co 388km) ktoś meldował się na porodówce ;)
* Miszczu zmienił stan cywilny
* strona została przeniesiona na nowy, większy i szybszy serwer
* Azar zaliczył największego siniaka jakiego dotychczas miał okazję na sobie nosić
* pierwsze zabawy z GPSem i tracki z części wyjazdów
Złota szprycha: MC - jako jedyny uratował honor zespołu z wynikiem 4-cyfrowym
Srebrna szprycha: Wojtek - długie wyjazdy dają radość z jazdy i fajne wyniki w tabeli ;)
Brązowa szprycha: Azar - dobra frekwencja pozwoliła załapać się na podium Zobacz wykres walki o Złotą Szprychę 2008 »
Złota gleba: Azar - po raz 3. z rzędu ;)
Złota dętka: nie przyznano - ex aequo Buli, MC, sara Zobacz tabelę sezonu 2008 »
x
2004: 2 939,10 km
2005: 3 061,60 km
2006: 2 709,09 km
2007: 2 809,00 km 2008: 1 553,50 km 2009: 2 423,00 km
2010: 2 490,00 km
2011: 3 599,00 km
2012: 2 629,00 km
2013: 1 464,00 km
2014: 1 846,00 km
2015: 1 070,00 km
2016: 1 504,00 km
2017: 651,00 km
2018: 1 243,00 km
2019: 2 519,00 km
2020: 2 287,00 km
2021: 3 760,50 km
2022: 1 789,50 km
2023: 4 970,00 km
2024: 2 980,40 km
x
2004: 58,78 km
2005: 65,14 km
2006: 69,46 km
2007: 72,03 km 2008: 70,61 km 2009: 75,72 km
2010: 67,30 km
2011: 85,69 km
2012: 84,81 km
2013: 81,33 km
2014: 131,86 km
2015: 107,00 km
2016: 68,36 km
2017: 59,18 km
2018: 65,42 km
2019: 81,26 km
2020: 91,48 km
2021: 139,28 km
2022: 89,48 km
2023: 155,31 km
2024: 99,35 km
x
2004: 58,78 km
2005: 57,77 km
2006: 60,20 km
2007: 65,33 km 2008: 55,48 km 2009: 62,13 km
2010: 57,91 km
2011: 66,65 km
2012: 69,18 km
2013: 66,55 km
2014: 54,29 km
2015: 56,32 km
2016: 57,85 km
2017: 46,50 km
2018: 47,81 km
2019: 59,98 km
2020: 69,30 km
2021: 94,01 km
2022: 66,28 km
2023: 103,54 km
2024: 82,79 km
x
2004: 11 696,69 km
2005: 11 296,40 km
2006: 9 680,86 km
2007: 8 561,00 km 2008: 6 919,50 km 2009: 12 515,00 km
2010: 12 274,00 km
2011: 15 173,00 km
2012: 15 335,00 km
2013: 7 338,00 km
2014: 7 207,00 km
2015: 4 969,00 km
2016: 6 057,00 km
2017: 4 055,00 km
2018: 7 037,00 km
2019: 10 999,00 km
2020: 12 661,00 km
2021: 15 392,00 km
2022: 9 916,00 km
2023: 20 243,00 km
2024: 15 554,60 km
x
2004:
-
2005:
-
2006:
41,05 km
2007:
59,77 km
2008:
100,23 km
2009:
68,25 km
2010:
49,31 km
2011:
76,57 km
2012:
53,65 km
2013:
133,09 km
2014:
78,55 km
2015:
97,27 km
2016:
71,62 km
2017:
65,10 km
2018:
72,27 km
2019:
77,51 km
2020:
103,95 km
2021:
160,02 km
2022:
102,26 km
2023:
254,87 km
2024:
229,26 km
x
2004:
-
2005:
-
2006:
169,32 km
2007:
187,27 km
2008:
388,38 km
2009:
302,88 km
2010:
108,26 km
2011:
109,06 km
2012:
328,63 km
2013:
122,00 km
2014:
461,50 km
2015:
1 070,00 km
2016:
501,33 km
2017:
162,75 km
2018:
207,17 km
2019:
279,89 km
2020:
163,36 km
2021:
221,21 km
2022:
596,50 km
2023:
1 242,50 km
2024:
372,55 km
Właśnie zauważyłem ciekawą zbieżność wynikającą z tego podsumowania:
* statystycznie raz na 5 wyjazdów (co 388km) ktoś meldował się na porodówce ;)
- Guma co: 388,38 km
Aktualnie nie mamy zaplanowanego żadnego wyjazdu. Jeżeli chcesz możesz sam dodać propozycję wyjazdu. Poczujemy się zaproszeni :) Dodaj najbliższy wyjazd »