19.01.2011, środa

Do poczytania dużo i mało

Już jest!!! Relacja z najlepszego zeszłorocznego wyjazdu, a także krótka relacja z wyjazdu familijnego.

Nareszcie udało mi się skończyć relację z WarkCarpatii. Dla tych, którzy nie mają całego wieczoru na czytanie mojej twórczości opublikowałem mini relację z jedynego zeszłorocznego wyjazdu w wersji ultra lajt czyli Na spokoju - z dzieciakami i kacykiem ;)

Tagi:

brak

Autor:

miszczu komin
Przemek Mrozek

Komentarze:

azari
Piotr Idzi
08:18 19.01.2011
wow, Miszczu, super :) trzeba przygotować wolny wieczór :)
Sara sara
Michał Sarapata
23:25 19.01.2011
Maestro, zawstydzasz ostatnio moje pióro swoimi tekstami! Naprawdę super :)

Dodaj komentarz: