9.03.2011, środa

Nieprzebijalne dętki FOSSa

Przezroczyste dętki, które same zaślepiają otwory po ich przebiciu, pozwalając kontynuować jazdę przez co najmniej kilka godzin. Do tego wytrzymałe i lżejsze od większości standardowych. Nawet gdy skapitulują, można je szybko naprawić łatkami samoprzylepnymi lub zgrzać specjalną zgrzewarką, a w trasie nawet zwykłą zapalniczką!
Po nieśmiałym debiucie w ubiegłym roku firma FOSS w sezonie 2011 odważniej atakuje rynek produktem, który może położyć kres koszmarom wielu rowerzystów:) [fot. cyklotur.com]

Dętki kosztują 48 PLN sztuka, zestaw 6 łatek 9,50 PLN, ewentualnie można dokupić specjalną zgrzewarkę naprawczą za 60 PLN. To wyraźnie więcej od standardowych, ale może się opłacić w dłuższej perspektywie. Z pewnością jest to ciekawa innowacja w miejscu, w którym wydawać by się mogło, że nie ma już na nią miejsca. W tej chwili dostępne są tylko wersje z wentylami presta, jednak polski dystrybutor (firma Dave-O) zapewnił mnie o swoich staraniach, by w kolejnej dostawie z Tajwanu pojawiły się także wentyle samochodowe (schrader). Osobiście wstrzymam się raczej do tego momentu, bo z prestą wolałbym się nie przepraszać. Zainteresowanym polecam solidny test opisywanego produktu, opublikowany na mtbnews.pl

Tagi:

brak

Autor:

Sara sara
Michał Sarapata

Komentarze:

azari
Piotr Idzi
13:08 9.03.2011
Czytałem też o tym. Brzmi bardzo obiecująco. Choć wolałbym żeby to ktoś najpierw sprawdził w warczących warunkach :)
abdul
Artur
13:38 9.03.2011
Jak dla mnie to patent dobry dla ludzi typu Sara, którzy łapią gumy na maratonach, a poza tym zależy im na miejscu ;)
W normalnych warunkach wymiana dętki to parę minut roboty, a jak mi się trafi na maratonie, na których mnie i tak nie widać, to te parę minut wiele nie zmieni w klasyfikacji :) Cena maxxisa o tej samej wadze to ok 10pln więc różnica póki co duża i nikt nie powiedział, że jego nie można łatać, więc z tą oszczędnością w dłuższej perspektywie śmiem się nie zgodzić. Jak stanieje do ok 20pln i będzie schreader to może się skuszę, bo zawsze po złapaniu gumy można się doturlać do trochę wygodniejszej miejscówki - ot jedyna zaleta jaką póki co dostrzegłem :)
abdul
Artur
13:53 9.03.2011
Ok, widzę że podrożały trochę maxxisy i inne odpowiednik 130g ;) To przy 25pln się zastanowię ;)
Sara sara
Michał Sarapata
15:10 9.03.2011
Ja nie ufam zwykłym dętkom o niskiej wadze, więc nie są one dla mnie punktem odniesienia w tej dyskusji ;)
wojtek_bleble
Wojciech Łazowski
11:13 11.03.2011
na oszczędność to ja bym tutaj za bardzo nie liczył a raczej na komfort użytkowania, natomiast co do zmiany gumy w 2 minuty jak Abdul podajesz to ok o ile to jest pierwsza guma i pogoda sprzyja ale wystarczy sobie przypomnieć Warkarpatie 2010 i 6 gum Azara czy też 3-4 Fabiana (w końcówce podbił statystyki) i wtedy to już nie wygląda tak kolorowo no i guma za gumą na psyche za dobrze nie działa, oj potrafi odebrać resztki sił...
wojtek_bleble
Wojciech Łazowski
11:17 11.03.2011
więc podsumowując jeśli tylko w praktyce jest to tak skuteczne jak opisują to dla mnie rewelacja... komfort dojechania do celu bez konieczności zatrzymywania się i zmiany gumy w ciężkich warunkach BEZCENNE... oj chyba będę musiał wypróbować :)
azari
Piotr Idzi
16:18 12.03.2011
Zdecydowanie potwierdzam, kolejna szósta guma demotywuje :) Ja już chciałem wracać po pierwszym dniu warkcarpatii :)
abdul
Artur
17:30 12.03.2011
To testujcie :) Swoją drogą na warkcarpatii dopadło Cie chyba tak jak mnie po zmianie kół słabe zabezpieczenie szprych - czyt. skąpa taśma. Ja się do tego patentu przekonam jak faktycznie będzie trzymało ciśnienie - ale ok 3 bary po terenie a nie 1 w garażu, bo w sumie nie wiemy do końca jak to testowali.
abdul
Artur
11:50 28.06.2011
abdul
Artur
22:29 29.06.2011
No to jak będzie? Kto to wytestuje? Ta aukcja trochę namieszana, ale wygląda na to, że w końcu zrobili z SV / AV a nie tylko prestą. A Ty wojtek jesteś zwolennikiem presty, więc powinieneś już dawno testować. Jakby co służę gwoździami ;)
Sara sara
Michał Sarapata
10:24 30.06.2011
Ja planuję zamówić dwie sztuki z wentylkami samochodowymi + zestaw łatek. Piter też był mocno przypalony po Trophy na takie dętki, on raczej z prestą by brał. Mam jeszcze dylemat z oponami - czy dać jeszcze raz szansę Panaracerowi, który poległ na pierwszym etapie Trophy, czy spróbować tych Nokianów. Są ciut lżejsze, co mnie niepokoi, ale z dętkami Fossa może dadzą radę ;)
abdul
Artur
11:02 30.06.2011
No ja się wypiąłem (przynajmniej chwilowo) na nokiana bo mi się rozpruł wzdłuż rawki - wcześniej miałem 3 sztuki i byłem mega zadowolony, nie mniej jednak dałem szansę schwalbe smart sam - ich szansa skończyła się w radocynie kiedy nie chciały iść po błocie a obok mnie Wojtek na IRC Mythos XCII sobie spokojnie jechał. Także i ja już mam te IRC :) Ważą katalogowo na tył 528g, moje 518g :) i ponoć są odporne na przebicia. Główną ich wadą, z tego co czytałem, jest jazda po piachu, ale u nas nie jest to chyba jakimś problemem. Z tego co wiem wojtek trzyma się ich od jakiegoś czasu.
azari
Piotr Idzi
14:25 30.06.2011
Nokiany Gazzoldi do jazdy są bardzo fajne, ale o wytrzymałości jeszcze za wcześnie się wypowiadać.

Dodaj komentarz: