Lista wszystkich sezonów Następny sezon (2005) »

Sezon 2004

Pierwszy sezon Warczących Szprych nie był wcale pierwszym sezonem, w którym jeździliśmy razem.

Opis sezonu

To był pierwszy sezon, w którym udało się nam nadać konkretną formę naszej pasji, jaką jest kolarstwo górskie. Tak naprawdę na naszej pierwszej wycieczce nie świętowaliśmy utworzenia naszej grupy, to była po prostu nasza kolejna wycieczka, a hasło Warczące Szprychy funkcjonowało już także od jakiegoś czasu. Pierwszym istotnym wydarzeniem w historii Warczących Szprych było umieszczenie w sieci pierwszej wersji strony www, opracowanej przez Azara, miało to miejsce 10 marca. Na stronie było miejsce na skład, wyjazdy, zdjęcia i nowości. Od tamtej pory stronka stała się naszym oczkiem w głowie i wiele czasu poświęciliśmy na jej ciągłe rozwijanie i systematyczne, w miarę możliwości wypełnianie treścią.

Oczywiście nie zapomnieliśmy o tym, że Grupa powstała głównie po to żeby jeździć wspólnie na rowerach. Od pierwszych miesięcy w roku mimo długiej i śnieżnej zimy jeździliśmy praktycznie, co tydzień. Radość z tych wyjazdów czerpaliśmy wielką jednak tak naprawdę wszyscy czekali na wiosnę, która przyszła w kwietniu. Coraz ciekawsze wycieczki przygotowały nas na majowe wyjazdy, których było aż 9. Zaczęliśmy od Długiego weekendu w Beskidzie Wyspowym, by następnie rozpocząć serię wyjazdów AZSowych. Dzięki AZS zaliczyliśmy pierwsze wspólne zawody (Akademickie Mistrzostwa Małopolski MTB), które nie przyniosły nam jakiś spektakularnych sukcesów, ale dały wiele radości:) Na pewno maksimum radości dał nam niezapomniany wyjazd z AZSem do Zakopanego. Ogromne ilości błota, w które wpuściliśmy cały AZS i skoszony przez Buliego szlaban sprawiły, że ten wyjazd jednogłośnie został wybrany na najlepszy wyjazd sezonu. AZS dawał nam także możliwość nawiązania szerszych znajomości, znajdowaliśmy tu wielu równie jak my zakręconych rowerzystów, którzy chętnie dołączali się do naszych wypraw. Czasami prowadziło to tak ekstremalnych wręcz wycieczek jak na przykład Masakra w Beskidach by Boguś.

W międzyczasie dynamicznie rozwijała się nasza strona www, kolejno dochodziły działy: Księga Gości, Linki i O Nas. Stawała się ona również coraz bardziej widoczna w sieci. Dzięki temu o Warczących Szprychach dowiadywało się coraz więcej osób, także takie, które następnie chciały z nami jeździć. Pierwszą z takich osób był Wojtek, który w połowie czerwca wraz z Łosiem wybrali się z nami na pierwszą wspólną wycieczkę, co było początkiem bardzo udanej współpracy.

W czasie wakacji intensywnie jeździliśmy w lipcu, co prawda najczęściej w dwa rowery, ale bardzo regularnie z myślą o sierpniowym maratonie w Krakowie. Niestety na jednym z wyjazdów Buli wybił bark, a pozostali jakoś jeszcze nie przekonali się do maratonów i ostatecznie pojechałem sam, a sierpień został miesiącem bez ani jednego oficjalnego warczenia. We wrześniu, gdy wszyscy wrócili z wakacji miał miejsce freerajdowy wyjazd do Zabierzowa, który jednak bardziej zasłynął dzięki pewnej dętce, która nie dała się łatwo załatać. Oczywiście chodzi o kolejny legendarny wyjazd PSSSSSSSSSSSS, na którym z jedną gumą walczyliśmy ok godziny próbując się z nią rozprawić na kilka różnych sposobów.

W październiku powrócił AZS, wyraźnie poprawiając częstotliwość naszych jazd. Dodatkowo udało nam się zrealizować bardzo udaną i malowniczą, jesienną wyprawę na Turbacz. I tak z rozpędu przejeździliśmy też cały listopad, spuszczając nieco z tonu po nadejściu zimy. W grudniu przed Świętami spotkaliśmy się wszyscy by podsumować sezon, wybrać najlepsze wyjazdy minionego roku i przy piwku snuć plany na przyszłość. Przy okazji umówiliśmy się jeszcze na ostatnią wycieczkę na dwa dni przed sylwestrem. Była to zarazem 50 warcząca wycieczka.

Niewątpliwie pierwszy rok naszej zorganizowanej działalności zakończył się pełnym sukcesem. Udało nam się stworzyć regularnie jeżdżącą grupę, a o to przede wszystkim chodziło.

Najlepsze wyjazdy sezonu

1. Zakopane z AZS dzień pierwszy - Gubałówka (15 pkt, Jednogłośnie najlepsza wycieczka roku)
2. Złota jesień w Gorcach (7 pkt, Najbardziej malownicza wycieczka)
3. Pierwsza 100 w sezonie, czyli jak nas zniosło trochę z trasy (4 pkt, Nadspodziewanie długa wycieczka)
3. Fizyka to nie geodezja :) (4 pkt, Przygody Fizyków z nawigacją)
5. Ostatni oddech zimy(oby:) (2 pkt)
6. Inauguracja sezonu 2004 (1 pkt)
6. Masakra w Beskidach by Boguś (1 pkt)
6. Szprychy warczą, liście szeleszczą, a strumyki pluskają (1 pkt)
6. Dużo błota na 2 urodziny Tequesty (1 pkt)

Warczące tytuły

Złota szprycha: Miszczu Komin - Ojciec Założyciel dał dobry przykład
Srebrna szprycha: Buli - od początku swojej kariery rowerowej lubił dużo jeździć
Brązowa szprycha: Azar - Fizyka zdominowała podium :)
Zobacz wykres walki o Złotą Szprychę 2004 »
Zobacz tabelę sezonu 2004 »

Statystyki

Sezon trwał od 30.01.2004 do 29.12.2004

Naj...

Najdłuższa wycieczka: Masakra w Beskidach by Boguś, 112 km
Najdłuższa wycieczka jednodniowa: Masakra w Beskidach by Boguś, 112 km
Najliczniejsza wycieczka: Zakopane z AZS dzień pierwszy - Gubałówka, 9 rowerzystów

Wyjazdowe

Liczba wszystkich wyjazdów:
50 »
Liczba dni w których jeździliśmy:
50 »
Liczba wyjazdów wyścigowych:
1 (2,00%) »
Liczba wyjazdów nocnych:
0 (0,00%) »
Liczba wyjazdów górskich:
4 (8,00%) »
Liczba wyjazdów szosowych:
1 (2,00%) »
Liczba wyjazdów azs:
12 (24,00%) »

Kilometrowe

Liczba kilometrów:
2 939,10 km »
Średnio km na wyjazd:
58,78 km »
Średnio km na dzień jazdy:
58,78 km »

Osobowe

Liczba osobo-wyjazdów:
205 »
Liczba osobo-dni:
205 »
Liczba osobo-kilometrów:
11 696,69 km »
Średnio ludzi na wyjazd:
4,10 »

Glebowo-gumowe

Liczba gleb:
nie prowadzono statystyk »
Liczba gum:
nie prowadzono statystyk »
Gleba co:
nie prowadzono statystyk »
Guma co:
nie prowadzono statystyk »

Wyjazdy sezonu

Wyjazdy w sezonie 2004

Tabela sezonu

Tabela sezonu 2004

Nasze starty

Lista startów
Tabela startowa

Wykresy

Miesięczne przebiegi
Zdobywanie kilometrów


Lista wszystkich sezonów Następny sezon (2005) »

Komentarze:

brak

Dodaj komentarz: